Cześć! Pewnie kojarzycie jedną z ostatnich internetowych afer na tle naruszenia praw autorskich do logo z udziałem YouTuberki Wersow. Dzisiaj wraz z merytoryczną pomocą radcy prawnego, Tomka Palaka, rozwiejemy wątpliwości prawne, aby Wam jako twórcom internetowym nie przydarzały się podobne historie. No bo nie ukrywajmy – w codziennej działalności YouTubera nie brakuje okazji do tego, by narazić się na tego typu naruszenia. Do rzeczy!
Wyobraźmy sobie sytuację – chcielibyście stworzyć swoje logo. W tym celu znajdujecie atrakcyjną grafikę w internecie… i co dalej? Możecie z niej skorzystać? Niestety – sprawy nie wyglądają tak prosto. Jednak istnieje kilka możliwości pozyskania takich materiałów, z których możecie skorzystać:
- Domena publiczna
Istnieje możliwość skorzystania ze wszystkiego co znajdziecie w internecie, jednak musi upłynąć co najmniej 70 lat od śmierci autora. Czyli przykładowo, każdy z nas mógłby skorzystać z dzieł Rembrandta, nie pytając jego spadkobierców o zdanie. Jednak jest to zrozumiałe, że współczesna estetyka i Wasze potrzeby mogą nieco odbiegać od tego, co jest dostępne w domenie publicznej. Co wtedy możecie zrobić?
2. Stocki z grafikami
Istnieje szereg sklepów internetowych, które jednocześnie są bankami grafik, efektów, muzyki i innych dzieł. Na takich stockach możecie przykładowo zakupić grafikę, z której następnie skorzystacie w ramach swojej twórczości. Jednak i tutaj należy uważać na kilka aspektów prawnych, które mogą łatwo uciec uwadze.
Przede wszystkim należy przeczytać dokładnie warunki, na jakich interesująca nas grafika może zostać wykorzystana. Może się okazać, że grafika, którą chcemy kupić może posiadać licencję wyłącznie na określony kraj lub region (np. nie możesz używać jej poza Unią Europejską). Licencja może obejmować też określoną tematykę czy pola eksploatacji – np. możesz wykorzystywać kupioną grafikę na kubkach, ale na bilboardach już nie. Dlatego właśnie skrupulatne doczytanie warunków, na jakich nabywamy licencję do konkretnych dzieł, jest tak istotne.
Kupowanie ze stocka wydaje się prostym i wygodnym rozwiązaniem, ale ma też swoje wady – przykładowo, tą samą grafiką, na bazie której stworzycie logo, może posługiwać się również ktoś inny. W końcu też może ją kupić i wykorzystywać na podobnych zasadach co Wy. Co zrobić, jeśli zależy Wam na grafice, która będzie oryginalna i wykorzystywana wyłącznie przez Was?
3. Stworzenie grafiki od zera przez grafika / graficzkę
Możecie zlecić wykonanie grafiki lub logo grafikowi / graficzce z zadbaniem o to, aby przenieść na Was autorskie prawa majątkowe. Jak to zrobić? Możecie skorzystać z naszego gotowego wzoru umowy przeniesienia praw autorskich. Wystarczy, że zostawicie swojego maila, zapisując się jednocześnie do newslettera Videokracji. Od teraz macie gotowe i sprawdzone narzędzie, by dbać o swoje interesy w zakresie prawa autorskiego. 🙂
Warto pamiętać!
Obrazki, grafiki – to nie jedyne utwory zastrzeżone. Zastrzeżone mogą być przykładowo… dźwięki. Pamiętacie charakterystyczny oddech Dartha Vadera? No właśnie. To przykład dźwięku zastrzeżonego. Zastrzeżony może być nawet kolor, np. – fioletowy kolor marki Play. Znak przestrzenny (np. maskotka) czy całe formaty telewizyjne (np. Mam Talent), to kolejne z przykładów rzeczy, które mogą zostać zastrzeżone.
No dobrze, to w jaki sposób sprawdzić, czy nazwa lub logo, które wymyśliliśmy na własne potrzeby, nie jest już zastrzeżona?
W Polsce istnieje miejsce, do którego można się w tej sprawie zwrócić i jest to Urząd Patentowy. Istnieje też europejski odpowiednik, czyli European Union Intelectual Property Office – w skrócie EUIPO. Na stronie EUIPO znajdziecie wyszukiwarkę, dzięki której zweryfikujecie, czy Wasz pomysł na nazwę został już wcześniej wykorzystany. Wyszukiwarka ma dodatkowo ciekawą funkcję, pozwalającą na wgranie grafiki. Następnie system przeszukuje bazę i sprawdza, czy podobna grafika nie została już zastrzeżona.
Przykładowo, po wpisaniu w wyszukiwarkę słowa „Ekipa”, system wskaże nam, że ta nazwa jest już zgłoszona:
Dobrze jednak wiedzieć, że te przypadki, o których piszemy wyżej to znaki towarowe, czyli utwory szczególnie chronione. Nie znaczy to jednak, że jeśli ktoś nie zgłosił swojego utworu do EUIPO, to dany utwór nie jest chroniony. Dlatego warto dodatkowo wykonać samodzielne wyszukiwanie grafik lub nazw w Google by upewnić się, że to co wymyślamy, nie ma już autora.
Tworząc swoje logo czy nazwę pamiętajcie jeszcze o jednej rzeczy – aby przy tworzeniu własnych grafik czy nazw, przesadnie nie inspirować się już istniejącymi utworami. To również może być podstawa do naruszenia prawa, co zresztą ma odzwierciedlenie w niemałej liczbie wytoczonych procesów sądowych.
Mamy nadzieję, że ten artykuł pozwolił Wam dowiedzieć się jeszcze więcej o prawie autorskim a także o tym, jak zabezpieczyć się prawnie w przypadku tworzenia nazwy czy logo Waszego kanału. Jeśli macie jakieś pytania – piszcie śmiało w komentarzach!
Aby pobrać wzór umowy zarejestruj się i zobacz dalszą część artykułu z linkiem do pobrania dokumentu.
https://docs.google.com/document/d/11M-MBz9KLHHshgm1-s206djNJUhxJ5o42vGBIMG-E8Q/edit?usp=sharing